Węgry

Jeden z licznych na Węgrzech zamków. Tutaj Boldokovaralja.

Tokaj , miasto bardziej znane ze swego wina, niż dworca...

Ziemia bogata w drobiny pochodzenia wulkanicznego i w less pozwala winorośli na wolne dojrzewanie, aż do jesieni. Ludwik XIV powiadał o tokaju: "to jest król win i wino królów".

Nyirbator. Ja odnalazłam tu rodzinę jednego z polskich królów, Stefana Batorego.

Jeśli chodzi o Sebastiana, to próbował zawrzeć znajomość...

Na Węgrzech można znaleźć sporo domów jak z bajki. Jednak nawet jeśli tego nie widać na pierwszy rzut oka, istnieją tu duże różnice społeczne i znaczna liczba ludzi żyje w nędzy.

Drewniany kościół wyznania kalwinistycznego w Takos. Tutaj tylko mężczyznom wolno było siedzieć naprzeciw ołtarza.

Węgry, choć w większości katolickie, usiane są także małymi i pełnymi uroku kościółkami kalwinistycznymi i luterańskimi.

Stary młyn poruszany przez konie z 1885 roku.

Cmentarz z Szatmarcseke . W tej wiosce istnieje tradycja stawiania nie krzyży, lecz łódek na grobach bliskich. Ma to symbolizować odbywaną przez dusze podróż do innego świata.

Robiący wrażenie kościół i ratusz z Szeged .

Miasto to zostało całkowicie zniszczone podczas powodzi w 1879 r. Jednak widząc tak wielki kataklizm wiele krajów europejskich zmobilizowało się by odbudować Szeged. Teraz liczne są ulice noszące nazwy dobroczynnych krajów. Można znaleźć m.in. Ulicę Paryską.

Budapeszt stanowi połączenie trzech miast: Budy, Pesztu i Obudy (starej Budy). To Dunaj oddziela Budę od Pesztu, które połączone są ośmioma mostami. By zwiedzić Budapeszt potrzeba kilku dni i to bez wchodzenia do żadnego z licznych tu muzeów.

W pierwszej kolejności udaliśmy się zwiedzić Peszt- miasto dużo bardziej dynamiczne niż Buda. Peszt posiada wiele przepięknych budynków i praktycznie na każdym rogu ulicy można zachwycać się nad następnym okazem.

Buda, po drugiej stronie rzeki, żyje bardziej uśpionym rytmem ze swymi uliczkami tylko dla pieszych...

Zamek Vajdahunyad .

W środku łączy kilka stylów architektonicznych: gotyk, barok... Z daleka przypomina on zamek z parku Walta Disneya.

Na dziedzińcu: anonimowy kronikarz.

Z pewnością jeden z budynków robiących ogromne wrażenie: parlament węgierski . Zbudowano go w stylu bizantyjskim i gotyckim na wzór parlamentu londyńskiego.

Jeden z ośmiu mostów łączących Budę z Pesztem. Zostały one zbudowane lub odbudowane po drugiej wojnie światowej.

A teraz przeskoczmy Dunaj by znaleźć się w Budzie.

Zamek królewski . Wiele razy niszczony i odbudowywany, posiada teraz kilka muzeów.

Na zamkowym dziedzińcu. Piękno zamku królewskiego podkreślają zapalone w nocy projektory.