Litwa

Wreszcie w drodze. Opuscilismy Warszawe i po spokojnie przespanej nocy, budzimy sie juz po drugiej stronie granicy na nasze pierwsze sniadanie obiezyswiatów...

Do tych pól malowanych zbozem rozmaitem... Wyzlacanych pszenica, posrebrzanych zytem... Te przepiekne równiny nie opuszcza nas az do Estonii. Przypominajac: najwyzsze wzniesienie na Litwie nie przekracza 300 metrów.

Katedra Sw. Stanislawa w Wilnie . Zostala ona zbudowana na miejscu poganskiego gaju, gdzie przed chrztem Litwy oddawano czesc bogu Perkunowi.

W srodku warto zobaczyc kaplice sw. Kazimierza z malym obrazem przedstawiajacym patrona Litwy z trzema rekami. Reka, która malarz staral sie zamalowac, nieustannie wydobywala sie spod farby, co uznano za cud i wreszcie obraz pozostawiono bez korekty...

Pervalka, mala rybacka wioska na brzegu Morza Baltyckiego. Malowane drewniane domki z dachami krytymi sloma sa typowe w tym regionie.

Zamek w Trokach (XV wiek) na dwuhektarowej wysepce posrodku jeziora. W przeszlosci stanowil rezydencje wielkich ksiazat, teraz jest niejako symbolem Litwy.

Na zamkowym dziedzincu. Burzony przez wrogów i niszczony przez czas, ten gotycki zamek wreszcie doczekal sie swojej rekonstrukcji, która zakonczono w 1987 roku.

Wazne miejsce pielgrzymek na Litwie: Góra Krzyzy . Wielokrotnie niszczona w okresie komunistycznym, góra ta zawsze sie odradzala. Ostatecznie wladze zamierzaly nawet zatopienie góry, poprzez budowe tamy wodnej na rzece. Jednak opór spoleczenstwa litewskiego i dalsze potajemne stawianie krzyzy, zniweczyly zamierzenia komunistów. Dzis liczbe krzyzy szacuje sie na ok. 60 000.

Góra Czarownic (na Mierzei Kuronskiej) . Az do XVIII wieku skladano tu ofiary bozkom poganskim, mimo iz Litwa przyjela chrzescijanstwo 400 lat wczesniej.
A od 1979 r. postawiono tu ponad 100 drewnianych rzezb przedstawiajacych postacie z litewskich podan, legend i bajek...

Rumszyszki- jedno z wiekszych w Europie Wschodniej muzeów etnograficznych pod golym niebem. Chlopskie chaty, zagrody, mlyny, kapliczki... wszystko to bardzo przyjemnie rozmieszczone na 175 hektarach.

Morze Baltyckie ze swymi "bursztynowymi plazami".

Jedna z legend litewskich opowiada o pochodzeniu bursztynu:
Mlody rybak Kastytis zakochal sie w bogini morza, Juracie. Jurata mieszkala w bursztynowym palacu na dnie morza, gdzie tez zabrala swego ukochanego Kastytisa. Jednak Perkun, najwyzszy bóg nie pochwalajac tego zwiazku smiertelnika z boginia, rzucil na palac piorun, roztrzaskujac go na kawalki. Bursztyny, które dzis mozna znalezc na brzegu morza to fragmenty zniszczonego palacu Juraty...

Na Litwie bylo nam nawet dane spotkac dziki...