![]() Jeszcze bardziej niż w Sankt Petersburgu, moskiewskie metro trzeba wziąć z czystej przyjemności. Jest ono po prostu wspaniałe! Malowidła, mozaiki, witraże, uralski czy ałtajski marmur... wszystkie stacje stanowią jakby małe podziemne pałace... |
![]() Metro jest dobrze rozbudowane i z pewnością odładowuje ruch w stolicy. Jego pierwsza linia została otwarta w 1935 roku. W całości elektryczne zużywa ono najwięcej prądu w stolicy. Jedną z jego osobliwości jest okrągła linia, która pozwala na szybką przesiadkę w pożądanym kierunku. Uwaga: wszystkie informacje podane są w cyrylicy, dlatego też aby się tu nie zgubić potrzebna jest minimum umiejętność czytania w języku rosyjskim. Każdego dnia metro moskiewskie przewozi około 8 milionów ludzi.
|
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() Po upadku Związku Radzieckiego Moskwianie zrobili trochę porządku w ich mieście. Ogromna liczba pomników z minionej epoki została zburzona, "bohaterowie" spadli z cokołów. To, co pozostało umieszczono w jednym z parków, na ziemi, Rosjanie przychodzili tu z psami, które miały wybór gdzie zadzierać nogę... Przygotowując naszą podróż widzieliśmy zdjęcia innych "obieżyświatów", gdy w geście zwycięstwa opierali swą nogę na głowie Stalina czy Lenina. Jakżesz więc się zdziwiliśmy (i troszeczkę zawiedliśmy), gdy udając się do opisanego parku zauważyliśmy, że wszystkie pomniki zostały posklejane i postawione na nogi. (A park zamienił się w park płatny.) Czyżby stare demony powstały na nogi (choć kapitalizm zastąpił komunizm)?!? |
![]() ![]() |
Wystawa ta została stworzona, aby pokazać moc pierwszego kraju socjalistycznego na świecie. Teraz z całej jej wielkości pozostało tylko kilka budynków, pawilonów i pomników, które jednak same w sobie mogą jeszcze zaimponować. Tak, w dalszym ciągu widać tu chwałę komunizmu, wszystko stworzone jest w wielkim stylu. My w każdym razie byliśmy pod wrażeniem.
Obecnie wystawa została przekształcona w ogromny targ, cóż kapitalizm ma swe prawa...
Nie możemy zamknąć rozdziału Moskwy bez wspomnienia Weroniki i jej rodziny, którzy nie znając nas wcześniej, tak wspaniale ugościli nas podczas naszego pobytu w stolicy. Wiemy, że Rosjanie są bardzo gościnni, a serce mają na dłoni... Dziękujemy Wam gorąco!!!